Jedno jabłko dziennie z „Mocą Polskich Warzyw”

Edukacyjne hasztagi pojawiły się na strojach młodych sportowców i były obecne na wielu arenach. Organizatorzy i gwiazdy sportu przypominali: każdy posiłek powinien zaczynać się od warzyw, a kończyć owocami. Wspólnym celem było budowanie świadomości, że zdrowa dieta - bogata w lokalne produkty, w tym polskie warzywa i owoce - to fundament dobrej formy, nie tylko u zawodowych sportowców.

- Każda edukacja z udziałem zawodników z reprezentacji jest ważna. To, co jemy, potem nasz organizm przetwarza. Jedzmy jabłka. Jabłka są dobre, bo mają dużo błonnika - apelował Michał Kubiak, dwukrotny mistrz świata, który razem z Łukaszem Kaczmarkiem (wicemistrzem olimpijskim z Paryża) wziął udział w turnieju i meczu charytatywnym.

Podczas weekendu zorganizowano także Turniej Dziecięcy o Puchar Mocy Polskich Warzyw i wspomniany charytatywny Mecz Gwiazd na rzecz 8-letniego Nikodema walczącego z białaczką. Na boisku pojawiły się wielkie nazwiska polskiego sportu - m.in. Joanna Wołosz, Dawid Konarski, Wojciech Żaliński, Łukasz Wiśniewski, Jakub Bucki. Co więcej, trenerami naszpikowanych gwiazdami drużyn byli Norbert Huber i Mateusz Bieniek.

Obok stanęli również lekkoatleci Natalia i Konrad Bukowieccy, którzy weszli w rolę sędziów liniowych. Oboje sympatyzowali z edukacyjnym wysiłkiem producentów.

- Odżywianie jest niesamowicie ważne. Żeby odnosić sukcesy, grać cały czas na najwyższym poziomie, no i być zdrowym, trzeba odżywiać się zdrowo - podkreślał Łukasz Kaczmarek. - Powinniśmy jeść jedno jabłko dziennie. Jabłka śą niesamowicie smaczne i zdrowe.

Nie zabrakło także podziękowań dla polskich sadowników, którzy - jak zaznaczył Piotr Skiba, organizator turnieju - są partnerami wydarzenia i ambasadorami zdrowia:

- To dzięki Państwu możemy cieszyć się z jakości polskich warzyw i owoców, i je promować nie tylko w kraju, ale i za granicą. Musimy uczyć dzieci, dorosłych i seniorów, by zaczynać dzień od warzyw i kończyć posiłki owocami. To zdrowie, które wraca.

Rodzinny wymiar imprezy widać było w „Miasteczku Sportu”. Strefy gier i zabaw oraz sportowe animacje, treningi z wybitnymi sportowcami. Setki rodzin mogły aktywnie spędzić czas i przy okazji przekonać się, że dobre nawyki zaczynają się… na talerzu.

- Weekend w Przysusze, tak chętnie pokazywany przez media, to znakomity przykład współpracy. Zdrowe odżywianie i aktywność fizyczna, podane na talerzu, dla wielu ludzi. Pamiętajmy - jak mówi popularne przysłowie - „jedno jabłko dziennie trzyma lekarza daleko ode mnie”. Polacy jedzą bardzo mało jabłek, statystycznie jedno na tydzień. Pamiętamy o jabłkach, zapominamy o słodyczach - apelował Dawid Konarski, wieloletni reprezentant Polski, dwukrotny Mistrz Świata (2014, 2018).

Wydarzenie odbyło się przy wsparciu firm i Samorządu Województwa Mazowieckiego. Organizatorzy zapowiadają kontynuację swojego zaangażowania w edukację i wsparcie kampanii promujących zdrowe odżywianie - z warzywami i owocami w roli głównej.

Trzydniowy turniej był bogaty w promocję zdrowego odżywiania. Warzywa rozpoczynają posiłek, dlatego każdy pierwszy set dedykowano warzywom a każdy trzeci owocom. Brak owoców w codziennym odżywianiu jest jednym z poważniejszych błędów żywieniowych. 

- Jako producenci angażujemy się w budowanie wizerunku warzyw. Chcemy by były częścią stylu życia. Siatkówka jest wdzięcznym narzędziem. Chodzi o styl życia pełen aktywności, dzielenia się dobrymi emocjami, wspierania, także częstowania. To sprzyja konsumpcji. Polacy wiedzą, że warzywa są zdrowe, podobnie jabłka. Chcemy by były lubiane - podsumował Paweł Myziak, producent papryki, od lat zaangażowany w rozwój kampanii „Moc Polskich Warzyw” i budowanie synergii w działaniach promocyjnych branży warzywnej. Także sektora ogrodniczego, czego dobrych przykładem jest zaproszenie sadowników i #1jabłka do udziału w tym wydarzeniu.

Siatkówka to sport drużynowy, który święci sukcesy na arenie międzynarodowej. Nasze siatkarki i siatkarze systematycznie meldują się na podium najważniejszych imprezach europejskich i światowych. Ta dyscyplina staje się powoli naszym sportem narodowym.

- Siatkówka jest świetnym ambasadorem Polski i polskich warzyw. Jest sportem drużynowym i opiera się na umiejętności wykorzystania posiadanych przewag i atutów. Widzę tu analogię. Siatkarki i siatkarze potrafią, kiedyś uwierzyli i byli konsekwentni. Dziś siatkówka pomaga nam promować modę na warzywa i bronić 3 miejsca wśród krajów uprawiających najwięcej warzyw i owoców w Europie - dodaje Paweł Myziak.

Relacja zdjęciowa w zakładce PressKit